Metoda Mądrego Szefa 2 - "O co chodzi?"
Zaktualizowano: 12 kwi 2019
Krok 2 - “Czy na pewno o to Ci chodziło?” - Definiowanie
Ostatnio powiedzieliśmy sobie o tym, że wszystko co robimy powinno komuś i czemuś służyć, dzisiaj powiemy sobie o kolejnym ważnym aspekcie - definiowaniu rezultatu a konkretnie na różnicach w definiowaniu. Każdy z nas inaczej postrzega kolory, inaczej myślimy, czujemy itd. W niektórych sprawach się zgadzamy a co do innych mam kompletnie odmienne zdanie. Tak samo dzieje się przy definiowaniu potrzeby. Wizja użytkownika nie zawsze musi odpowiadać naszej wizji jego potrzeby. Często spotykamy się z tym w branżach projektowych kiedy to klient ma już swoją wizję np. domu ale nie umiem jej wyrazić w języku projektanta. Dlatego bardzo ważne jest by upewnić się, że używamy “tego samego języka” i dobrze się zrozumieliśmy, że nasze ustalenia doprowadziły nas do jednomyślnego rezultatu.
Oczywiście ustalenie rezultatu na samym początku nie uchroni nas od jakichkolwiek zmian, ponieważ mogą one wynikać z innych składowych, chociażby z kwestii finansowych, dlatego nie wolno zapominać o kontrolowaniu przebiegu realizacji potrzeby - o tym szerzej w następnym kroku.
Tak samo jak nie możemy zapominać o definiowania potrzeby podczas ustaleń z użytkownikiem, tak samo nie możemy zapomnieć o dobrym zdefiniowaniu naszej potrzeby względem pracownika/osoby, która będzie dane zadanie wykonywała. Przydzielając jakieś zadanie powinniśmy upewnić się, że wykonawca dobrze nas zrozumiał i wie co i jak zrobić, żeby dostarczyć nam dobry rezultat. O takim właśnie przypadku przeczytacie w “Perypetiach z zarządzaniem”.